Dziś mam dla waszego pożeracza nieoczekiwaną niespodziankę. Gruba, długa gada. Tak, ssać ją najpierw, robić mi fellatio z mojego gadu, ssać, gryźć, smakować kawałek gadu. Karmię cię wszystkim i potem… potem wlanę cię prosto w gardło i wszystko, co wyplujesz, znowu zjesz. Czas za czasem, karmię cię moim gadem i twoim wyplu. Karmię cię do syta! Zjedz mojego gadu, ciesz się smakiem.