Małe, zabawkowych. Tak bardzo chciałbym je rozgnitać wszystkie. Ale najpierw będę z nimi bawił. Samochody są na tyle małe, że mogą wnikać do mojej pachwinie. Teraz czas na zabawę, rozgniatać! Samochody latają w pył, są tak nieistotne. I na koniec nikt nie dostanie się do nich, a ja zalewam je moczem i zanurzam w moczu i kale. Lubię niszczyć ten mały świat.