Spotkali się w mieście i postanowili razem spacerować, lecz w wyniku niefortunnego zwrotu zostali zgubieni. Kiedy nastał zmrok, zmuszeni byli znaleźć schronienie w dziwnej, pustej posesji. Po całym dniu, w którym nie mieli okazji posłać kału, byli gotowi wyładować się z tego, co dotąd musieli wytrzymywać. Postanowili zajrzeć do dziwnej toalety, by odpocząć i wypróżnić się, zmiękawszy tym samym zmęczenie.