Nabyłam tak pięknie wciążających dżinsów w sklepie z używaną odzieżą! Przed lustrem wykonuję sobie smalltalk, prezentując ci swoje pośladki. Czy nadaje mi to tłustej i kobiecej sylwetce? Tak musi być, kocham swoją dużą, zaokrągloną sylwetkę! 😀 Ubrania wciążające wywołują w mojej organizmie specyficzne podniecenie i w tej chwili bardzo muszę począć i wyprzeć. To wszystko sprawia, że jestem niezmiernie podniecona. Zwracam uwagę na niewielki plamkę na moich nowych dżinsach, więc rozumiem, że jeśli są już zabrudzone, to mogę iść do końca! Ta myśl rozpala mnie tak bardzo, że zaczynam się masturbować przez moje dżinsy. Najpierw płaczę na siebie, czując gorący płyn, nasiąkający moje wciążające spodnie i ciesząc się uczuciem ciepłego i wilgotnego materiału na udo. Wsuwam dłoń do spodni i ciągle się masturbuję. To mnie tak bardzo podnieca, że oglądam się w lustrze. Następnie idę na ogromny wyprask, który wcale nie chciałem wyprzeć. Masturbuję, stęskniam się, zupełnie się kakuję i doświadczam silnego orgazmu. Widzisz moją kakę i mocz, który barwi moje jasne, wciążające spodnie od wewnątrz. Zdejmuję je i pokazuję Tobie wielkie oszalałe posagi, które zrobiłam. To niebiańskie orgazmiczne szczęście.