Moje posłuszne stworzenie zawsze bardzo ślini w tych upalnych miesiącach letnich, więc wzięłam jasną patelnię, opuściłam spodnie i zacząłam kisać i całować się na niej. Mojego kisału zapachał ciepło i słonawy, a zawsze uważałam na to, aby jeść dużo słonych potraw, aby urozmaicić jego smak dla mojego PET-a. Moje kałużki pachniały dobrze, jak stary nabiał, z nutą sera, również. Głowa mojego stworzenia była bardzo blisko ziemi, a natychmiast przycisnął głowę do patelni, gdy była blisko jego zasłoniętej głowy. Grzał i igrał moją kałużką językiem i ustami, i wiem, że każdej sekundzie to cieszy się. Teraz to dobry niewolnik, niezależnie jak na niego spojrzesz, tak wierne małe niewolnictwo-stworzenie. Język jego krążył w patelni, jakby nie było jutra, a on upewniał się, że każdy nawet najmniejszy kropla została skończona. Był uzależniony od tej rzeczy.