Scena 1 – Ospim, przewijam się na moim telefonie, podczas gdy całuję stojącego na kolanach niewolnika, którego bezużyteczny kozioł ma erekcję moją stopą. Czasami przerwywam to, co robię, i potwierdzam jego obecność, pluć w jego twarz, a następnie kontynuuję swój (znaczanie ważniejszy) biznes. Musi powiedzieć dziękuję Bogini po każdej plwocinie i w końcu prosi o moje pozwolenie na wyzwolenie, hahaha! Powiedziałem mu, aby zaprzestał i ponownie pluł w jego twarz.
Scena 2 – Granie intensyfikuje! Teraz siedzę na klatce piersiowej niewolnika, jedną dłoń na ustach i wyciskam, a drugą – zatrzymuję dokładnie przed tym, aby on wyzwolił się i pluć w jego twarz ponownie. Aby jeszcze bardziej pogrubić, zamieniając i używam stóp, aby zakryć jego usta i wytarć jego prącie, Wciąż zatrzymując się przed jego wybuchem czci! Czy kiedykolwiek pozwolę na wyzwolenie? ??? Patrzenie na strwoniętego niewolnika, który ledwo nie płacze z desperacji, to po prostu tak rozrywkowo!