Dziś znęcimy się nad jądrami niewolnika! Nosimy worki i kolejno zadajemy mu niezapomniany ból. Przekonuje się on w agonii i ma trudności z wytrzymaniem naszych kopnięć. Ponieważ takich porażek nie stać się dalej, postanawiamy przejść do następnego niewolnika – i dalej znęcaliśmy się nad nim. Ten niewolnik-porażka nawet zaczyna płakać! Ileż jest tchórzem! Następnie wracamy do pierwszego niewolnika!