Na początku kobiety stukowały nas, Witalika i mnie, piętami w rytm muzyki, Wiktorija była w wysokich szpilkach, a Krystyna w twardych butach – ból nasze! Wiktorija długo oddawała, a ja długo leżałem z odchodami Krystyny w ustach, odchody były płynne, więc moja usta zaczęły ślinić się, bo odchody miały agresywny smak, a wszystko to zaczęło mi spływać w gardło, zaczęłem dusić się i połykać. Ale według zasad turnieju nie miałem prawa połknąć, aż pozwolą panie. Wreszcie Wiktorija skończyła i rozpoczął się turniej! Na początku połknąłem to, co spływało mi w gardło – było strasznie odrażające, zacząłem czuć się chory. I nagle usłyszałem, że Witalik już wygrał, ale według zasad niewolnik musiał zjeść wszystko i musiałem kontynuować ..