Moja partnerka znalezła sobie niewolnika toaletowego i rozpoczęła jego szkolenie, aby przyzwyczaić go do jej stolec. Chce go uczyć, by był wzburzony tylko jej stolec i dokończał tylko w jej stolec, z pełnym pyskiem robactwa zapachowego. Poprosi ją, by wyzbiła się na nim, prosi, by włożyła go w usta i pozwoli mu płynąć!