Poświęcam to Tobie, Giuseppe, oraz moim wszystkim drogim fanom. Mocno musiałam oddać kał. Kał być może przebijał mój odbyt z wnętrza. Gruby kawałek kału wypadł z mojego odbytu. Kał zaczął wylatywać trochę, a następnie wylatywał z odbytu, jak tornado. Była to prawdziwa poród. To ulga, gdy można dobrze oddać kał. Przyjemne oglądanie i nie znudzaj się.