Witaj, kochankowie! Poprzednią niedzielę mieliśmy bardzo zabrudzone popołudnie 😉
W tej scenie Leo kuca nad mną i karmi mnie swoimi upragnionymi odchodzkami, których nie mogę przestać już jeść… Zaczynam je żuć i przetwarzać w płyn w moim ustach, wyciekając nieco po ustach. Wstaję i bawię się nimi w ustach, decydując się podać Leo kilka pomysłów. Wypluwam trochę jego topniejących odchodek na piersi i przyglądam się reakcji Leo – karmi mnie trochę więcej palcami. Wypluwam więcej i Leo rozumie, że zamiast tego zechce titty fakać mi w zabrudzone piersi. Leo wsiada na krawędź łóżka, a ja umieszczam swoje brudne piersi wokół jego penisa. Fajkuje mi w piersi i ja wymiotuję jeszcze trochę na nas. Kontynuujemy titty-fucking aż, mimo najlepszych instrukcji Leo, tracę chwyt piersi z powodu wszystkiego szlamu i śliny w gardle! Leo zbliża się i całuje mnie za to, że byłam dobra mała prosiaczka!
– Serena <3