Wyszedłem na balkon, aby porozmawiać z przyjacielem przez telefon, a nagle poczułem potrzebę wypróżnienia. Zdecydowałem się nie udawać do toalety, ale zrobić to właśnie tam. Och, jak przyjemnie świeże powietrze, chłodzi gorące ciało. Co to jest? Ktoś nagrał na film, jak wypróżniaję się! No dobrze, skoro chciałeś zobaczyć moją kałuŻę, spójrz. Spójrz dokładnie, bo gdy cię złapie, zanurzę twarz twojej w kałuŻu.