Dziś moja najmniej doświadczona caterinka Kat, po raz pierwszy zjadła cały moje ogromne kupko biegunki. Prawdopodobnie było to kilogram biegunki, ale ona wszystko przeżuła i połknęła. Po tej nadkwaszeniu poprosiła mnie, czy może wypluć biegunkę. Oczywiście możesz, ale tylko ja wezmę kamerę. Potężny strumień biegunki wybuchł z jej małego ust. Strumień wymiocin z biegunki płynął jak rzeka. Nigdy wcześniej nie widziałem czegoś takiego, było hipnotyzująco piękne. Wypluła 500 ml wymiocin z przeżutej biegunki do kubka miary, włożyła palec do niego i poprosiła o smaknięcie. Świeże smakuje lepiej, powiedziała. Postawiłem ją w wannie i powiedziałem, aby rozsmarowała wszystko w tej bielunce i masturbowała. Nie wytracaj tej bielunce na próżno.