Atmosfera relaksu, lekka przerwa palenia przed przyjmowaniem i jedzeniem szlamu, przygotowuje Mayę do dobrej nastrroju. Uwagi żartobliwe, rozmowy codzienne, to bardzo ważne dla podtrzymania nastrroju i relaksu. Maya lubi być moim żywym toaletem, a ja lubię szlam w jej ustach i karmić ją szlamem, dlatego potrzebujemy takiej atmosfery relaksu. A oczywiście, po sesji szlamu, potrzebna relaksujaca sesja seksu z udziałem szlamu. Maya wychodzi na balkon wszystko zabrudzona szlamem, najpierw ostrożnie, ale potem pali spokojnie, nie zwracając wagi na to, że ktoś może ją zobaczyć ulicą.