Smutne śniadanie pozywacza śmieci Sashy. Część 2.

Co robisz? Zapytałem, wchodząc do kuchni. Moja zepsuta niewinność, śmieciowa pozywaczka Sasha, szczęśliwa i wesoła, ustawiała stół. Przygotowuję się do śniadania, powiedziała z tajemniczym uśmiechem. Ustawiła naczynia na stole i usiadła z wywieszonym tyłem nad talerzem. Średni brązowy kał wychodził z jej dupy. Spokojnie, usiadła przy stole i zaczęła jeść swoje brudne śniadanie ze swojego własnego kału. Mały perwersyjny.

Zobacz Cały Film