Ostatnia rzecz, którą oczekiwał mój niewolnik, to ssanie własnej gałązki z globu, ale właśnie to zrobił w tej sesji.
Wbiłem glob w białą tablicę i zmusiłem go, by samodzielnie wkłuł się w pośladek, podczas gdy ja nakłułam jego usta moim pasowanym dildo.
Następnie, gdy glob w jego pośladkach był pokryty jego gałązką, zwróciłem go i kazałem mu go oczyścić.
Co on nie lubił i miał dużo trudności z zaakceptowaniem obwijania swoich warg wokół własnej gałązki.
Wszyscy postępują tak po raz pierwszy. Szybko przekonam go do lizania jej, jako gdyby była czekoladowym lodem, tylko lepszym.
Mistrzyni Wael.