Cieszę się wakacjami ducha i ciała. Moja piękna niewolnica Maya i mego toaletowo-konsumpcjonista przybyli do mnie. Ten facet będzie nam służył jako toaleta przez trzy dni. A teraz zagramy trochę z nim. Wypiliśmy herbaty, zjadliśmy i przygotowaliśmy się do defekacji w jego ustach jutro. Właśnie teraz naprawdę chcemy począć pisać. Maya była pierwszą, która pokręciła się nad jego ustami. Trzyma w zębach filter i musi szybko wszystko wypić, aby zdążyć i nie przelić. Strumień złotego pisuaru gwałtownie wpłynął do jego ust. Niewolnik szybko połyka, próbuje dogonić. Dobrze zrobiłe, wszystko wypił, nawet jak to było jego pierwsze doświadczenie. Teraz jest moja tura. Siedzę i zaczynam pisać. Niewolnik zaczyna pić, piję, dusi się i upuszcza filtr. O, ty śmieć toalety! Będę cię karać za to później. Teraz czyś filtry mej niewolnicy. Ona będzie palić i wstrzykiwać popiół w twoje usta. Czyś jej ciasteczka tak, jak nigdy wcześniej w życiu, zadowalaj ją swoją brudną językiem i bądź szczęśliwy, że masz pozwolenie. Tak, dobrze zrobiono, ona cum. A teraz ci towarzysze, śmieć! Dlaczego wylewałeś moją pis? Oto uderzenia w twarz. Przesuń się do swojego miejsca, przesuń się do toalety, włożę Ci głowę w nie. Znajdziesz to, jak to zrobić.