Mamy dużo planów dla niewolnika dzisiaj: Najpierw nasze zabawka gumowa może oglądać, jak Lady Lexi i ja namażymy się oliwą i robimy nasze pożądliwe, błyszczące dupy wykonane z gumy. Ponieważ nie mógł przerwać z wylewami śliny, szybko wymyśliliśmy, co możemy zrobić z jego pyskiem cukrowym: Niewolnik musi połykać nasze pożądliwe gumowe pasy dopasowane głęboko. On ciągle dusi się, ale to właśnie to czyni nas tak wzburzonymi! Przywiązany do uprzęży, otwory niewolnika są do naszej dyspozycji bez możliwości ucieczki. W tym samym czasie wypełniamy jego usta i dziurę odbytową naszymi pasami. Kopulujemy z nim twardo, aż krzyczy głośno. Ponieważ był dobry i trzymał swoje otwory dla nas, pozwalamy mu w końcu pić nasze paskudne moczki. Muszę pisać tak dużo, że żywe toalety płyną! Ile prawdopodobnie doświadczył orgazmów niewolnik i w których punktach prosił o litość?