Cieszę się brudną seksem z błotem rano. To tak energizujące i podnoszące nastrój. Ale po tym czasem konieczne jest wyczesywanie na długo i bezpośrednio mycie suchych odchodów z twarzy i ciała. Ale podobają mi się też one. To jak nawadniający ścieralnik. I zapach, tak kocham zapach odchodów.