Zaprosiłam moje przyjaciółki Kleo i Gea na małą imprezę w domu, imprezę pełną kary cielesnej, oczywiście. Przygotowałam dla was dwie nago odziane niewolnice do waszej rozrywki, jedna jest przywiązana twarzą do ściany na krzyżu, a druga pochylona pieskiem na ławce. Natychmiast zaczynamy działać różnymi narzędziami, nawet swoimi nagimi dłońmi: różnymi batami i klatkami do koziołka tłuką nasze ciała wraz z krzykami bólu. Stojąca niewolnica idealna do batowania w plecy, które szybko zmieniają kolor i na których cieszę się pozostawianiem znaku swoich paznokci. Pochylona niewolnica jest biczowana ciężko klatkami i nagimi dłońmi, aż mięso staje się gorące. Po wszystkich tych działaniach temperatura rośnie i wychodzimy po świeżego powietrza, pozostawiając je tam bolesne, ale wdzięczne.