Dziś skorzystam z tej nędznej istoty, aby mi pomógł wyczyścić podeszwy butów, które noszę codziennie. Są to buty Stuart Weitzman, więc chcę, aby były perfekcyjne i zawsze tak dobre, jak nowe. Kazę mu wyciągnąć język i wypłukać. Robi to dla mnie bez zapomnienia o centymetrze! Ponieważ zrobił dobrą robotę, chcę “świętować” czyste podeszwy. Wstaję i staję na nim. Gniotę go. Najpierw na jego brzuchu, a potem przenoszę się na jego małe, bezużyteczne prącie, które jest tak miękkie i bezsilne. Upokarzam go na dobrze! Myślę, że przez krótki czas on nie będzie nawet mógł sobie robić ręcznego robota …