Prowadzę swojego rumaka po studiu na smyczy, a gdy chodzę, zaczyna mi przychodzić pomysł… Na pewno nie jest to przypadek, że jestem ubrana w czerwono od czubka głowy do butów, a czerwone serce znajduje się na klapie, podobnie jak czerwone będzie skórka jego sierpiewni! Kładę go w pozycji na czworakach i zaczynam bijąć go mocno, powoli barwiąc jego skórę w sposób, który mi się podoba. Krótka przerwa, aby pocałować mu buty i znowu zaczynam z większą siłą: każdy cios jest teraz poprzedzany krzykiem bólu, a sierpiewnia zmienia się z czerwonej na fioletową, aż on się poddaje i pada na ziemię.