Ta rozpalone kochanka czeka na mnie naga i pochylona nad klatką. Brak wstępu, brak romansu, prostu chcę ją zgwałcić, wsunięcie palców najpierw i odczuwam, że ona chce tego samego, naprawdę pragnie kogoś. Trochę żelu i zacznijmy, wsunięcie różowej protezy w całość i z każdym ciosem odczuwam, jak jej odbyt się rozszerza. Kontynuuję kopulację stojąc za nią, ona zaczyna stękać i krzyczeć, ale chcę usłyszeć to, usłyszeć, jak wyznaje, że złamałem jej odbyt, w przeciwnym razie nie przestanę. Tylko wtedy wyprowadzam ją, aby podziwiać jej ładnie rozszerzone orficjum…