Pani Skarlet – Przedział tortur

Ulubione biczowania, węże, po jednym w każdej ręce, a nagi i przywiązany niewolnik: nie mogłabym sobie zapragnąć nic lepszego, by zapoczątkować niszę nowego studia Królestwo Skarleta. Szkolę tego niewolnika na wytrzymałość i dziś postanowiłem sprawdzić jego wytrzymałość, poddając go kijowaniu coraz większej intensywności. Plecy czerwienieją już po pierwszych uderzeniach, a następnie kontynuuję z większą intensywnością, stale zmieniając ręce, a następnie również obie baty w jednym momencie, aż osiągniemy szczyt mojej sadystycznej przyjemności i jego cierpienia. W końcu błaga o litość drżąc w bólu, a jego plecy pełne są czerwonych znaków, daję mu przerwę, ale to tylko pierwszy etap jego szkolenia.

Zobacz Cały Film