Jestem całkowicie ubrana w czarny skórzany strój dla bardzo fetyszystowskiego popołudnia ze swoim niewolnikiem leżącym poniżej mnie. Siedzę na szczególnym ławeczce, zamiast normalnego siedziska jest tam umywalkowy półksiężyc. Tak, bo niewolnik pod mną będzie moim osobistym toaletem na dziś. Zanim mu dam swój nektar, każę mu obcierać moje skórzane buty z ostrymi piętami, które wbijam w jego sutki: chcę całkowicie dominować nad nim, musi pragnąć być moim toaletą! Teraz jest gotów i więc otwieram zamek mego ciała i przygotowuję się do dokuczenia: moja pisiu spada ciepła i obficie na jego ciało, kierowana ręką. Na koniec będzie musiał obcierać krople z moich butów, podczas gdy plwam na niego i całkowicie poddaję mu się z góry.