Mam chorego na cukrzycę niewolnika… Widzi mnie i mego przyjaciółki, Gabrielli, jedzących cukierki i pragnie ich też spróbować. Udzielimy mu tego przywileju, ale na nasz sposób… Będzie musiał zjeść cukierki rozdrobnione i przyklejone do podeszw solonki naszych amfibii…