Moja transpłciowa przyjaciółka Andreia i ja rozmawiamy o tym, jak pełne nasze pęcherze, musimy wypróżnić się i tu leży właśnie to toaleta, która nam się podoba. On jest nagi i okularowany, a przed rozpoczęciem chcemy, aby zapuścił nos do naszego zapachu, więc każda z nas siada na jego twarzy po kolei: zapach jest silny w oczekiwaniu na nasze płyny. Zdejmuję spodnie Andreii, ona zdejmuje moje, a teraz możemy zacząć. Będę pierwsza, rozpostarę nogi szeroko i zacznę płakać na jego twarz i usta: zachowuje usta szeroko otwarte, aby nic nie stracić, ale poruszam się trochę i dalej płakę na jego klatce piersiowej i ciele. Teraz na rzędzie Andreia: ona ma penis i potrafi go dobrze nawodnić.