Mój więzień jest związany, a jego twarz zakryta maską, która pozostawia tylko oczy i usta wolne. Dziś zrozumie, że z moich rąk mogę wziąć jego oddech i mieć totalną kontrolę nad nim. Początkowo jedną, a potem obiema rękami zasłaniając jego nos i usta, jestem w kontroli, ale to nie wystarcza. Po pewnym czasie przykrywam mu usta folią i dalej postępuję tak, aż doprowadzę go do granic.