Jaka wspaniałość obserwować wielkiego mężczyznę zmniejszonego do roli ptasiora w klatce, łatwego łupu śmiejącej się sadystki dwóch Pani. Pobudzany, dręczeni, upokarzany, uderzany w pięty. Będzie prosić, śmiejąc się, będzie śmiać, prosząc. A my bedziemy się z nim śmiać, zadowoleni i zabawieni traktowaniem zarezerwowanym dla niego.