Jestem ze moją przyjaciółką Klarą i masi żądło na swojej pasie. Powiedziam jej, jeśli chce zobaczyć moje i jest zaskoczona i dziwi się, gdzie ono jest. Otwieram nogi i tu przychodzi moja kokota. Obie zgadzamy, że mają być używane i że potrzebny jest odpowiedni niewolnik, aby je przyjąć. Wzywamy go i zaczynamy od podszczegółowej fellacji. Ssa dwa i robi to dobrze, więc decydujemy się przejść do następnego kroku. Kładziemy go na ławce, brzuchiem do góry, a jedna z nas penetratoruje go od tyłu, a druga przez usta. Następnie zmieniamy się i ja teraz penetruję go, z większą kokotą. Tylko spojrzyj na jego rozdartą dziurę, aby zrozumieć, jak bardzo go złamaliśmy. Ale to tylko pierwszy krok, następnego razu będziemy kontynuować z rozciąganiem pizdy…