Moja niewolnica to wyrzuta! Wypuściłem ją na spacer, a ona poszła na randkę bez mojego pozwolenia. Teraz zostanie ukarana. Nie wie, co jej czeka. Pociągnąłem ją za włosy do pokoju, uderzyłem i kopnąłem. Ponieważ ta suka lubi kopulować, włożę jej całego w tyłek. Kopulowałem z jej szerokim tyłkiem, aż zaczęła przepraszać i prosić o litość. Słuchałem jej prośb, kiedy całkowicie się usatysfakcjonowałem jej zgodą na wszystko. A ta maleńka wiedzie, czego chcę. Musi jeść moją gówno. I nie dbam, czy jest na to przygotowana. Posłusznie leżała na podłodze, otworzyła swój pysk i zaczęła jeść gówno. Teraz jestem zadowolony, uspokojony i jej wybaczyłem. Jest moją ulubioną toaletą.