Maja spędziła cały dzień w błocie. Jednak wieczór nadszedł i nadal była czasem, aby iść do łazienki i umyć się. Maja weszła do prysznica i… błoto się nie chce odpadać. Dzisiaj moje błoto było naprawdę lepkie i pachnące, w rezultacie Maja będzie musiała je wyczesać. Ale to jej nie przeszkadza, naturalne oczyszczanie skóry i usuwanie błota naprawdę jej się podoba.