Zatrudniłem nowego jeiciaka. Przybył z daleka, aby służyć mi jako żywa toaleta. Ach, myself masturbuję, popycham kizu. Jestem podniecony. Niewolnik jeszcze nie jest doświadczony, dusi się, ale ja go nauczę. Będzie jeść jabłka zmieszane ze kizą. Jakie miłe jest wsuwać żywność w dupę i dawać ją jeść niewolnikowi z kizą. Pomogę mu, wsuwając kizę w gardło. Wymiociny i snot płyną mu bezpośrednio do ust. Czyscisz język mojem nosem z snotu, niewolniku. Otwórz usta, połkni wszystko. Teraz jesteś moim niewolnikiem toaletowym, przyjmiesz wszystkie moje płyny.