Wszyscy niewolnicy toaletowi w końcu dochodzą do tych samych pragnień i myśli, wszyscy chcą stać się stacjonarnymi ubikacjami i służyć swojej Pani, swoim Panom. Dla mnie bardzo ważne jest, aby płynnie przyuczyć niewolnika do tego, aby jeść kał i pić mocz z przyjemnością i w dużych ilościach. Lubię to, zarówno proces uczenia, jak i rezultat, kiedy niewolnicy podziękują mi za moją wiedzę i pragną mojego kału.
1. Jedz kał ze wszystkich w domu, ubikacja
Powiedziałem ci, ubikacja, że dostaniesz posiłek kału w godzinach odpowiednich. Dziś będziesz miał dużo kału do jedzenia, dziś ja i mój mąż jesteśmy w domu, a niewolnica będzie przychodzić do nas. Zjedz wszystkiem kałem, który wam dać będę, szczęśliwa ubikacja, ciesz się swoim posiłkiem.
Twój pierwszy pachnący posiłek tego dnia od mojej niewolnicy. Ona dopiero weszła i naprawdę chce się zesrać. Patrzy na ciebie, ubikacja, nieco zaskoczona, ale natura ma swoje. Jej tyłek opada na twój usta i miękki, jasnobrązowy kał wypełnia twój usta. Jeszcze nie spoczyniesz smaku jej kału, ciesz się posiłkiem, połykaj bez żucia, pozwól, aby kał swobodnie spływał w dół Twojego gardła, do żołądka.
Mój mąż zjadł śniadanie i chce się zesrać. Wiesz, że nie lubisz, gdy on kieca w tobie, ale jesteś ubikacją i Twoja praca. Przygotuj się, otwórz usta szeroko i połykaj, już znasz smak tego.
Oto jestem, moja ubikacja. Przyniosłam Ci świeży kał, czuję, że będzie dużo, a Ty będziesz jadał kał aż do uszu dzisiaj. Trzymaj swoją ustami toaletową otwartą, nie chcę, by coś spadło. Ach, jak miło, jak miło kieć w żywej ubikacji. Jedz szybciej, nie zabrudzać mnie tyłka, wziąć wszystko w usta. Zniesiesz mojego kału z ust. Nic, pomogę ci, wszystko wsuń, do samego końca w gardło. Połykaj, połykaj szybciej, nie lubię czekać.
Dzisiaj zjedz trzykursowy posiłek kału, więc leż i straw wszystko to kał. Jest mi miło, że dzisiaj będziesz pełen przez cały dzień.
2. Ubikacja, jedz szybciej, ja znów kieszę w ciebie
Witaj, witaj moja nowa ubikacja. Kiedy przychodziłeś