Królowe Toalet przynoszą niewolnikom toaletowym śmietankę w postaci daru – własnych kałuż, które mają połknąć. Deserem jest zawsze pyszne ślinianki Pani Michelle. Czy niewolnik się na to zgotował czy nie, Pani Katharina wyginęła się nad jego twarzą i wymiotowała w dużym strumieniu do jego ust i na jego twarz. Niewolnik wrzeszczy coś, ale nie wie dokładnie, co powinien teraz robić. W końcu zamyka swoje usta i żuje resztę kałuż razem z wymiocinami i połyka wszystko w dół. Tak powinno być…