Mój niewolnik jest przymocowany do łóżka rękoma i nogami. Nie może już uciec od mnie. Bezradnie znajduje się w mojej zasadzce i moich dłoniach. Zmuszę go do ticklingu aż będzie prosił o litość. Brzuch i pachy są na tyle wrażliwe, że ledwo może oddychać. Moje paznokcie dokończą to dzieło! Ale najlepsze przyszło na końcu: Leżąc na łóżku, mogę wykorzystać i ———— jego stopy tak dobrze – aż on krzyknie!