Pani Lucy musi oddać mocz i siedzi na fotelu toilecym, aby prostu zwiotczać w ustach niewolnika. Mimo że w ustach niewolnika nadal pozostaje kał, Pani Lucy wylewa w jego usta swoją twardej ślimak. Pani Domi nie może się powstrzymać. Obraca się nad niewolnikiem i wymiotuje w jego usta. Następnie Pani Domi wdycha swój śluz nosowy bezpośrednio do ust niewolnika. Więc niewolnik, ciesz się ściekami, moczem, wymiocinami, śluzem i śluzem z nosa.