Niedzienny akcydent: pierwszy raz w pozycji ślimaka

Zachwycony jestem tą wysokiej klasy produkcją! Zawsze interesowało mnie, co się stanie, gdy będę musiał wypróżnić się w niezwykłej pozycji ślimaka. Było mi ciekawy pomysł stworzenia w niej fontanny z moczu, a także możliwości, że gówno może spaść na moje piersi lub tułów. Wiedziałam, że będzie to trudna pozycja do wypchnięcia w niej gówna, więc zatrzymywałam je aż do ostatecznego momentu, w którym nie było to już możliwe. Rozpoczynam wideo rozmową brudnopisem, opowiadając o tym, jak pilnie potrzebuję wypróżnić się i jak dobre to czuje się w odbytnicy. Może nawet już się nie skontrolowałam i poproszę Cię, by zobaczyłeś pomiędzy policzkami siedzeniowymi. Widać tam niewielki kawałek gówna, który wystaje z odbytnicy, gdy moja ciasna niewielka otwórka wypycha i kurczy się. Ustawiam się w pozycji ślimaka i zaczynam pisać. Zwykle naprawdę lubię pis, ale ten pachniał mocno i był bardzo koncentrowany, a rozbryzgiwał się w mojej twarzy, a nawet w oczach! Następnie zacząłem wypychać ten trudny, duży i suchy gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący gnijący

Zobacz Cały Film