Przychodź, wygiąj się, teraz cię obrabiam, brudna Kat. Twoja twarz jest w błocie, jesteś pokryta błotem, pachniesz jak prawdziwe toalety, a to mi się podoba. Siądź na moim straponie, chcę zobaczyć, jak cieszy się twoje kochanie. Powiedz, że jesteś moją brudną kurwą i toaletą, bo to prawda.