Mój mąż – moja suka! Jego język to jego narzędzie pracy, jego bóstwo to moja pizda. Sprawnie i ekspertnie likuje moją pizdę. Głębiej i szybciej, aż do momentu, gdy padę. Kopuluję mojego męża wielkimi pasami kosmetycznymi, kiedy i gdzie tylko chcę. Chodzi przed mną w sukience i kładzie swój tył na moim pasie kosmetycznym na żądanie. Lubię kopulować jego dziurę w coraz większym stopniu. Teraz jego dziura się rozciąga na 12 centymetrów, ale nie zamierzam się zatrzymywać.