Przechodząc przez moje ulubione opuszczone miejsce, muszę oddać mocz i, jak zawsze, znajduję tego, kto nie „zapija” mojej złotowłoski. Tym razem szczęśliwcem będzie moja sissy, która zostanie znaleziona bezpośrednio z funelem w ustach, a ja jako dobra pani pozwolę jej wywalać się i w końcu pomyślnie poślimić po tym, jak wszystko zrobię w jej ustach.