Jako ich nauczyciel, chciałem ich zawieść, ponieważ nie uczęszczają do szkoły zbyt często. Ale te suki znalazły moją słabość i chcą mi dać to, czego chcę? Świeżego kału! Po szkole poszły do mej posesji i ogołociły mnie z ubrań, przykuwając moje nadgarstki. Każda z nich siada po kolei nad twarzą i rozładowuje zapachliwy kał, który wziąłem wszystko w moją ustę. Siadają na szklanym talerzu i zmuszają mnie do zjedzenia go, co zrobiłem bez sprzeciwu.