Ah, jak miło pamiętać ciepłe lato i brudne gry na świeżym powietrzu. Było niesupportowanie gorąco, a chciałam się zanurzyć w chłodzie, odświeżyć. I wymyśliłam to. Udałam się do ogrodu i przyniosłam worki gnoju. Niestety, ze względu na upał, wyschł, ale nie przestrzegam i rozcieńczyliśmy go w wodzie. Wynikło to być piękne łazienki z gnoju.
Odkrywam nowe przyjemności, oczywiście brudna Kat radośnie wzięła udział. Odważnie usiadła w wannie z gnojem i zaczęła zanurzać w nim głowę. Było to tak seksowne, uroczyste i brudne. Kocham Kat za jej odwagę i wytrwalość w każdym.