Kat rozkłada nogi, spokojnie pali, cieszy się maszyną do kopulacji, pręcikiem w pochwie. W tym momencie postanowiłem dodać ekscytację i przyjemność do jej życia, włożę odbytnicę prosto do jej ust. Tak, ile śmieci wejdą do jej ust i na jej twarzy. Ugh, jakiego zapachu, ale podobają mi się. Czekaj chwilkę, pomogę ci, ręcznie podać ci śmieci.