Wsiadam na krzesło, wyciągam ulubiony waloik i zacznę je jeździć z pożądaniem, odczuwam zapach kału, gdy wchodzi i wychodzi z mojego odbytu. Nagle on wypada z mojego zadu z powodu obfitej bieguny, ale nadal jeźdżę, zapach wchłania moje ręce, zad i cześć mojego ciała, to było zarówno śmieszne, jak i seksowne, naprawdę mi się podobało.