Zaproszenie na wideoclip
Przybyłem/am przybyła do Ciebie jako Twoje jaszczurko-niewolnik/ka, lub raczej robaczek, z konkretnym powodem. Szybko się go dowieszysz. Wiesz, co ty robiisz ze swoimi niewolnikami-robakami? Muszą być przez Ciebie stępiane bez litości, ponieważ nie służycie do nic innego. Dziś jednak poczuję się dobrze i zaproponowałam/em rozwiązanie, dzięki któremu unikniecie śmierci pod twoimi butami. Masz szansę stać/się codzienną moją toaletą. Oznacza to, że będę jeść twoje kały codziennie, wprost z mojego ciała wyprodukowane. Czy zaakceptuje/as? Tak? Dobrze, zacznijmy od razu, bo czuję, że mogę Ci dać sporo.
Po oddaniu kału mówisz „wspaniale, jak dużo wyszedło”. Pierwszy dzisiejszy dzień, po kolei zobaczysz tydzień, co Ci dam.
Pogrzebam cię, przemyję twoją świadomość i pomyśl, że są pewne dni, w których produkuję więcej. Bardzo szybko poznaszę.
Spiesznij/ Spiesznijcie się i jeźdź/jeździcie w moim kale. Nie muszę dokładnie liczyć…
Co dzień zamkniesz/zamyknąte w twojej klatce, oczekując na moją wizytę, abym przygotować twe posiłki.
Teraz troche się uspokoję i Ty znajdujesz/znajdziecie siebie w towarzystwie moich odchodów. Przypomniałabym, że ostatnim widzeniem twojego niefortunnego życia będą podeszwy moich butów, które was kruszą.
Do zobaczenia, robako!