Czyśnięcie buta od kału! Tym razem musiałem przetrwać torturę. Jak zwykle, kobiety zaprosiły mnie, abym był używany jako toaleta. Początkowo poniżały mnie, stukały mi w policzki, znieważały. Następnie zaczęły karmić mnie swoim kałem. Tym razem chciały, abym połykał ich kał bardzo szybko. Więc, zrobiwszy kęs na moim twarzyu, stawały na nim butami. Moja usta były pełne kału, i musiałem go połykać bardzo szybko. Było to bardzo trudne, ale poradziłem sobie. I po przewietrzeniu się po kałku, musiałem całować buty pani Christiny, Lisy i Yany. Po koncu służenia paniom Christinie, Lisie i Yanie jest szczęście.