Niewątpliwie, poświęcam dużo wysiłku w pracy w fitnessie. Więc zatrzymuję sobie małego lizaka stóp w domu na kolanach; oczekującego na ocieranie potu, brudu i kurzu ze skarp mych potnych stóp. Jedna z wielu przywilejów bycia HOT, bogini alfa! Niewolnik musi też pchać moje wilgotne, stale pachnące skarpetki (które nigdy nie myję), haha!! Życie batca stóp!