Jaka przyjemność, budząc się rano i od razu chcąc wypróżnić się. Całe ciało pokryte jest lenistwem od przyjemnego nacisku w pochwie. Czuję, że w dupie mam dużo kału. Z tego uczucia zrywają mi się dreszcze po całym ciele i zaczynam powoli, leniwie wyciskać kał. Zapach świeżego kału natychmiast mnie otacza. Moja pachwinica drgaje, ostro reagując na zapach kału i przyjemne uczucie opróżniania. Tak, już wiem, że nie będę móc się opierać, wiem, że wzięę kał w dłoni, wiem, że rozsmaruję, cieszę się ciepłym, śmierdzącym kałem i masturbuję. Tak, to takie szczęście, gdy można się bawić świeżym, pachnącym kałem rano i dostać sokisty orgazm. Najlepszy sposób na rozpoczęcie dnia.