W tej wideo niewolnik przyjdzie do mej bareczki prosić o śniadanie. Chce bułki czekoladowe i gorący herbatnik, a ja natychmiast rozpoczynam przygotowywanie dużego kielicha moczu i kroję jego bułki, aby umieścić w nich czekoladowe nadzienie, które wprost wypłynie z mojego pośladka, aby posmarować bułki. Gdy wszystko będzie gotowe, zmuszam go, aby usiadł i pomagał mi zjeść jego ulubione śniadanie.
Towarzyszy mu kieliszek wody napełniony śliną, było dużo czekolady, ale on nic nie bacząc wyrzucił.
Do zobaczenia w następnym odcinku bareczki Dulas.